piątek, 15 kwietnia 2016


Aniołki od lewej: mój, Andrzeja Kukuli, mój i Stasia Platy. Zegar - żaba mojej roboty, Frasobliwy z tyłu też mój.









                                                              Moje skowronki






Od lewej moja żonka Danka, ja i Hania Stachowiak na wystawie rzeźby ludowej poświęconej Janowi Pawłowi II w Instytucie Papieskim przy kościele Opatrzności Bożej na Gdańskiej Zaspie 27 sierpnia 2013.

Hania i Janek Stachowiak w Instytucie Papieskim przy kościele Opatrzności Bożej na Gdańskiej Zaspie. Zwiedzają wystawę rzeźby ludowej poświęconą Janowi Pawłowi II  27 sierpnia 2013.

Janek Stachowiak z Breisach  przy mojej małej kolekcji

Towarzyszę Antoniemu Suchankowi w Orłowie 2010 roku

Moja kompozycja - zestaw na wizytę duszpasterską - kolędę  2012 r.

Mój krzyż podarowałem dla kościoła w Zblewie w 2010 roku

Kapliczka z figurą św. Józefa mego dłuta na posesji Józka Peki w Białachowie - 2015 r.

czwartek, 14 kwietnia 2016


Wystawa moich prac w Muzeum Ziemi Kociewskiej w Starogardzie z okazji mego 45 lecia pracy twórczej - 2006 rok.

Wystawa moich prac w Muzeum Ziemi Kociewskiej w Starogardzie z okazji mego 45 lecia pracy twórczej - 2006 rok.

Wystawa moich prac w Muzeum Ziemi Kociewskiej w Starogardzie z okazji mego 45 lecia pracy twórczej - 2006 rok

Moja szopka na wystawie w Muzeum Etnograficznym w Oliwie zorganizowanej z okazji mego 45 lecia pracy twórczej w 2005 roku. Wielbłąda, osła i wołu wyrzeźbił mój brat Jerzy. Natomiast muzykantów wykonał brat Rajmund.

Tę czaplę wykonałem na zamówienie pana Stefana Ciecierskiego z Gdyni w 2006 roku

Na pokazach rękodzieła ludowego w Kartuzach 24 kwietnia 2010 roku.

Krzyż cmentarny  w Zblewie mego projektu wykonany przez braci Edmunda, Jerzego i Rajmunda Zielińskich w 1990 roku na zamówienie ówczesnego księdza proboszcza Zdzisława Benedicta. Wykonaliśmy w darze. Napisałem taką sentencję: Symbol Twej męki myśmy rzeźbili, bądź z nami Panie w ostatniej chwili.

Kończę prace przy XIII stacji Drogi Krzyżowej mego projektu przy kościele w Bytoni 13 sierpnia 2010

Moja rzeźba  z 2009 roku

Kompozycja mego autorstwa z 2006 roku

Moja kapliczka - stoi na posesji naszych dzieci w Zblewie przy ulicy Jaśminowej.

Małkowo 26 lipca 2008. W tym dniu poświęcona została kapliczka której budowniczym był Jerzy Kamiński z Barłożna. Figury - Matka Boża i św. Jan Nepomucen mego autorstwa, mój dar. Kapliczka stoi na posesji państwa Anny i Janusza Buraczyńskich.

Po lewej figura św. Jadwigi mego autorstwa i św. Wojciech dłuta mego brata Rajmunda. Obie figury znajdują się w kościele w Czarnej Dąbrówce.

25 lipca 2009 roku niedziela. Poświęcenie  kapliczki według mojego projektu z figurami: św. Franciszka autorstwa Marka Pawelca ze Zblewa i św. Krzysztofa mego dłuta. Straż honorową pełnią harcerki ze szkoły w Bytoni.

Trzymam moją pierwszą szopkę bożonarodzeniową z 1961 roku. Znajduje się w Muzeum etnograficznym w Oliwie.

Jestem w Muzeum Etnograficznym w Oliwie wśród moich rzeźb. W lewej ręce trzymam kompozycję "Matka Boża z Lourdes" z 1961 roku

Teren Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. Stoję przy kapliczce z figurą św. Floriana podarowaną przeze mnie strażakom w 2000 roku w ramach mego  ogólnopolskiego apelu o  " 2 tysiące  figur do przydrożnych kapliczek na 2 tysiące lat chrześcijaństwa".

Konik bujany mojej wnuczki Moniki. Wykonałem go na prezent gwiazdkowy dla wnuczki w 1994 roku. Dziś znajduje siś w Muzeum Etnograficznym w Oliwie.








                                                  Moje ptaki dziwaki z 2015 roku

                                  Moja domowa szopka bożonarodzeniowa  z 1978 roku

                                Z moją żonką Danką w naszym mieszkaniu 6 stycznia 2007 roku.

Mój anioł  na wystawie w Muzeum Etnograficznym w Oliwie w 2005 roku. Tę figurę podarowałem na aukcję charytatywną organizowaną przez Radio Gdańsk. Została sprzedana za 500 złotych.

Moja kompozycja z figurą św. Jana Vianey znajduje się w kaplicy plebanii kościoła Opatrzności Bożej na Zaspie. Podarowałem dnia 6 sierpnia 2006 roku.

Matka Boża Gromniczna. Wykonałem w darze panu Marianowi Pryczkowskiemu z Ryskowa. Wyrzeźbiona została z drewna wiązowego, w które na podwórku pana Mariana uderzył piorun w 2007 roku.

                                                                   Moja sowa

                Konik bujany dla mojej wnuczki Moniki, dziś znajduje się w zbiorach muzeum w Oliwie